sobota, 12 grudnia 2015

Sukcesy i porażki

Pogoda, jaka jest, każdy widzi, a mnie mobilizuje do robienia kolejnych czapek, chust i szalików. Niestety zdarzają się robótkowe porażki, co pozwala mi się uczyć, jak sobie radzić na przyszłość.

W tym momencie muszę się przyznać z kilku czapkowych porażek zrobionych dla Młodej.
Błąd pierwszy: za ciasna i za płytka czapka, która jest dobra do noszenia na głowie, tylko jeżeli nie ma się upiętych w kucyk włosów... szukam mniejszej główki dla mojej czapeczki ;)

Przykład małej czapeczki




Błąd drugi: włóczka mało elastyczna, co powoduje, że czapka nie trzyma kształtu i zaczyna zsuwać się z głowy. Doprowadza mnie do szału ciągłe poprawianie, żeby uszy i czoło były zabezpieczone :(


Ale są też i sukcesy. Dobrze dobrany fason i włóczka dają radość nie do opisania, moją satysfakcję i komplementy... nawet od Pani w sklepie, która wręcza przy zakupach bilecik z napisem: "Świetna czapka :)" - za co dziękuję, bo to mnie dodatkowo mobilizuje do pracy nad techniką dziergania.

Czapka Hermiona

Ostatnie dzieło
Jesienna czapeczka

Gruba czapka-skarpetka na zimę
ps. Większość wzorów zamieszczonych w tym wpisie zasięgnęłam z Ravelry